Kwiecień 12, 2020
Słońce
Na codzień pisze Ci po imieniu tu piszę Ci Słońce
Bo jesteś jak ono również gorące
Ognisty jest Twój wzrok jak również dusza i poświata
Nie wiem ile dla innych znaczysz ale dla mnie tyle jak inni dla całego świata
Ciepłe jest też uczucie którym Cię darzę
Oby tylko się bardzo nie sparzyć
Na ten moment o spotkaniu naszym mogę marzyć
Chciałbym by ono już mogło się wydarzyć
Dalej patrząc na mnie będziesz się uśmiechać?
Bez Ciebie ciężko mi wciąż oddychać
Kiedy się w końcu spotkamy czy to jeszcze daleka i dobra droga
Każdego dnia spędzonego bez widzenia Ciebie jest mi szkoda
Bóg zna tę drogę już każdemu miejsce z nas przydzielił
Metry kwadratowe w tej gwiazd alei